Dlaczego oburza nas cross-dressing?

Burza w komentarzachJakiś czas temu u Basi na blogu pojawił się mimochodem (gdyż nie był to wątek główny w jej tekście) temat cross-dressingu. Swoimi przemyśleniami po lekturze komentarzy pod jej postem chcę podzielić się w tym wpisie. Po pierwsze dlatego, iż są one zbyt obszerne, by dodawać je w formie odpowiedzi na post Basi. A … Czytaj dalej Dlaczego oburza nas cross-dressing?

Wirtualne kompendium wiedzy dla rodziców – mój subiektywny wybór najlepszych blogów

Kiedy przychodzi na świat nasze dziecko, szczególnie to pierwsze, to, generalnie rzecz biorąc - jest dużo do ogarnięcia. Jest mnóstwo do nauczenia się, bo przecież z wiedzą o wychowywaniu dzieci nie rodzimy się, a nasze mamy i babcie to owszem, intencje mają zazwyczaj dobre, ale wiedzę niekoniecznie aktualną. I te młode mamy, stażem, a niekoniecznie … Czytaj dalej Wirtualne kompendium wiedzy dla rodziców – mój subiektywny wybór najlepszych blogów

Share Week 2020

Czy dużym będzie nietaktem pytanie o Wasze nastroje? Z uwagi na zaistniałe okoliczności? Muszę je jednak zadać, bo przychodzę dziś do Was (a może przypływam?) z garścią mentalnych ziółek na poprawę wymiętolonego samopoczucia. To jest bowiem TEN CZAS w roku, kiedy Andrzej Tucholski (twórca internetowy, psycholog, pracujący też jako doradca i szkoleniowiec) zwykł ogłaszać kolejną … Czytaj dalej Share Week 2020

O czterech „Piórkach” Biedronki

Nie do końca to jeszcze widać, ale już czuć w powietrzu. Nadchodzi zima, zbliżają się w swych siedmiomilowych buciskach święta. A najpierw zbliża się 18 listopada, kiedy to w Biedronkach pojawi się nowa książka - zwycięska bajka z tegorocznej edycji Piórka. Jak przez mgłę pamiętam, iż w zeszłym roku, opisując swój udział [o, tu] w … Czytaj dalej O czterech „Piórkach” Biedronki

Share Week 2019

- Dalej, dalej, bo nie zdążymy! - machnęła ponaglająco ręką siedząca w pierwszym rzędzie widowni Czarna Pantera. Żeby nie było najmniejszych wątpliwości co do tego, że jest tutaj WAŻNĄ personą, zajęła aż dwa rozkładane krzesełka. No rzeczywiście, coraz mniej czasu zostało. A z moim obecnym, prawda, refleksem, to jeszcze w istocie mogę przespać ostateczny termin. … Czytaj dalej Share Week 2019

Kupa frajdy

Starałam się wejść na palcach, cicho, bezszelestnie, jak mysz spod miotły. W sumie nie wiem dlaczego, poniewczasie oświeciła mnie jaskrawa jarzeniówka myśli nagłej, że trochę to było bez sensu. Delikatnie, jakby framuga miała zaraz rozpaść się w drzazgi, zamknęłam za sobą drzwi i łaskawie pozwoliłam swoim oczom przyzwyczaić się do panującego w pomieszczeniu półmroku. Niech … Czytaj dalej Kupa frajdy

„Piórko” 2018 Biedronki

Zdałam sobie niedawno sprawęiż w konkursie Biedronki na książkę dla dzieci, o wdzięcznej nazwie "Piórko", brałam udział już pięciokrotnie. Trzykrotnie stając w szranki konkurencji dla ilustratorów oraz dwukrotnie w etapie pierwszym, dla autorów tekstów bajek. Przy czym w tym roku, mimo ogólnej, jak ja sama postrzegam mijający mi rok dwa tysiące osiemnasty, degrengolady (no, zawodowej), … Czytaj dalej „Piórko” 2018 Biedronki

Lot herme(neu)tyczny

– Yhym – odchrząknęła Ruda, stając przy krawędzi przepaści. – Proszę o uwagę, o maksymalne skupienie połączeń nerwowych, bo oto – zawiesiła teatralnie głos – chciałam coś państwu n-a-p-i-s-a-ć. Nim jednak doszło do tego wiekopomnego wydarzenia, zerwał się wiatr okropeczny, czkawką dychawiczną odbijający się o ściany kanionu. Ruda rozpostarła ręce, zamachała nimi majestatycznie, jak orzeł … Czytaj dalej Lot herme(neu)tyczny

Share Week 2018

Share Week 2018. Akcja, na którą czaiłam się jak dzika fretka już od jakiegoś czasu. I wreszcie jest! O co chodzi? W skrócie: blogerzy polecają czytanych przez siebie blogerów. Żeby nie było zbyt łatwo, trzeba się ograniczyć do trzech. Dokładny opis akcji, wraz z regułami itede, u jej założyciela, Andrzeja Tucholskiego, tutaj. Swoją listę układałam … Czytaj dalej Share Week 2018

O czytelniczym rasiźmie i śmierci legendy

W pewien grudniowy wieczór - niestety nie śnieżny, biały i puchowy, o nie, nic z tych rzeczy, mamy ocieplenie klimatu i grudzień się tej koncepcji twardo w ten wieczór, a był to wieczór wczorajszy, trzymał - robiąc rutynową przebieżkę po nagłówkach świeżo namnożonych w skrzynce maili zostałam w twarz uderzona niespodziewaną wieścią. Co tu kryć, … Czytaj dalej O czytelniczym rasiźmie i śmierci legendy